heeeej xd
sorka ludziee za hymmm no ten noo ; D
kilka dni przerwy noo ; D
wiecieee cooo ??
ostatnio tyle śmiesznych rzeczy że sama nie wiem o czym pisać
nasze dialogi ostatnio przekraczają granice ; D
"a może jak będzie ciepło"
; D
więc tak szczerze nie wiem co pisać i co cytować ^^
noo bo wiecie co nie ... ^^
aaa bo tak w ogóle co nie ; D
Wsje ekzamieny dawno uże sdany
I uciebniki tiepier' mnie nie nużny
I nie nado rano utrom mnie wstawat'
Na uciobu ubiegat'... O-o-o...
Zawtra ja woźmu bilet na samoljot
O tiebie miecztała wies' uciebnyj god
Zawtra ja k tiebie, ljubimyj, prileciu
Ja dawno k tiebie hociu
Refren (2x):
Kanikuły, zawtra ja na wsjo zabju
Na uciobu nie pojdu, how do you do you do
Kanikuły, zawtra ja na wsjo zabju
Na uciobu nie pojdu, how do you do you do
Kanikuły...
Zawtra skażesz mnie: "Ljubimaja, priwiet!
My nie widielis' s toboju cełyj wiek
Ja tiebie w ładoszkie sołnce podariu"
I proszepciesz I love you
Każdyj dień smogu s toboju riadom byt'
I pozwolju na rukach mienia nosit'
I pozwolju obnimat' i cełowat'
I ljubimoj nazywat'
http://www.youtube.com/watch?v=d8i0qpWlEtk
ten teledysk jest.... zresztą sami looknijcie ; D
"sałata nie rośnie na drzewie" <- ja nadal nie wiem czemu sie tak śmiałyście Oo
"a może lepiej jak będzie ciepło"
a teraz na szaro coś ; D
to wcale nie jest śmieszne
i nawet nie próbujcie się śmiać
http://www.youtube.com/watch?v=qXPyh6zuxqg
to jest straszne ; (
taka smutna historia
wkleiłam ją 2 raz bo Gosia nie słuchała jak wcześniej dodałam ; D
i tekst :
Rozebrali mi składaka, rozebrali mi składaka
rozebrali mi składaka i uciekli na bosaka.
1.
Gdy wracałem raz ze żwiry zobaczyłem jakieś zdziry.
Zajebałem im składaki bo to były mady faki.
Dawaj składak, dawaj koło, bo Ci przypierdole w czoło.
Patrze, a tu baba goła, niesie od składaka koła.
A tam dalej chłop pijany niesie składak rozebrany.
Dalej idą dwa banany, a na plecach mają ramy.
Drogą idą zakonnice, niosą z księdzem kierownice.
Skoczył gruby chłop do wody i wyciągnął korbowody.
Sprzedał gościu dwie przerzutki i se kupił flaszkę wódki.
Wszystkie klocki hamulcowe zapieprzyły krasnoludki.
A siodełko i manetki zamieniliśmy na kredki.
A te wianki co zostały to się całe rozsypały.
Ref. x3
Rozebrali mi składaka, rozebrali mi składaka
rozebrali mi składaka i uciekli na bosaka.
2.
Manki znalazł dwie manetki i przyczepił do MZ-tki.
Łazo znalazł jedno koło, bo się drugie zapodzioło.
Guri jak był najarany znalazł w krzakach cztery ramy.
Czorny poszedł na grzybówki, znalazł łańcuch i przerzutki.
Elo siedział raz w komórce i tam znalazł dwa hamulce.
Piotrek przyniósł jakieś pręty i zrobił eksperymenty.
Porozbierał jakieś trupy i odłożył dla nas druty.
A z tych drutów kierownica, co się każdy nią zachwyca.
Szeldo także coś i znalazł ale mu ukradli zaraz.
Składak leży już złożony, a my jeździć zaczynomy.
Szeldo zaczął już szarżować ale musiał wyhamować.
Bo policja go złapała i mu składak zajebała.
Ref. x3
Ukradli nam tu składaka, ukradli nam tu składaka
ukradli nam tu składaka i chłopaków czeka paka.
Guanabana, kumkwat, persimona, salak...na razie, pozdrawiamy wszystkich, pozdro, pozdro ziom!
tak więc ELOOO Wam ^^