photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 LUTEGO 2012

Rozdział XVII , cz.III

Wzięłam prysznic, czułam jak pozbywam się piasku z mojego ciała i włosów. No tak , kochany Joe , pomyślałam i umyłam włosy.  Ubrałam krótkie spodenki, bluzkę na ramiączkach, sweterek i baleriny. Wyszłam z łazienki i poszłam do pokoju bo torby z zakupami, gdzie właśnie spotkałam Annę . Uśmiechnęłyśmy się do siebie , a brązowowłosa zbiegła na dół po schodach, po chwili i ja stałam w kuchni.

- No, no , no - powiedziałam kiedy zobaczyłam chłopaków.
Mike ubrany był w jasnoróżową koszule i jeasny, a Joe w błękitną koszulę w białe paski i czarne spodnie. Chłopcy lekko postawili włosy na żel i ostro się wypsikali .
- Moja reakcja była taka sama - powiedziała Anna
Chłopcy zaczęli się śmiać .
- A czemu Wy się nie przebrałyście ?- nakłaniał nas Mike
- Bo szykujemy się z Niną -odpowiedziała mu brązowowłosa i podeszła do okna Paul już jest, chodźmy .
Wzięłyśmy z Anną nasze kreacje i wyszłyśmy z domu, który zaraz Mike zamknął. Zajęłyśmy miejsca w aucie , Paul był w świetnym nastroju. Po drodze opowiadał nam , że ma być podobno dużo osób , wypytywaliśmy się o wiek. Powiedział , że prawdopodobnie będziemy najmłodsi , osoby z najmniejszą różnicą wieku mają mieć 16 lat. Także ja i Anna będziemy na młodsze. No trudno. Zanim się obejrzałam Paul zatrzymał wóz i staliśmy pod drzwiami. Otworzyłam nam szczęśliwa Nina i zaprosiła do środka
- Kochanie, my jedziemy po zapotrzebowanie na imprezę- powiedział Paul i skinął głową do Mike`a i Joe.
- O dziękujemy , będziemy miały dużo czasu - pożegnała się Anna i wysłała mu buziaka..
Weszłyśmy do środka, dom był chyba z 2 razy większy od tego, który my tutaj zajmowaliśmy. Nina  wzięła nas do pokoju u góry i kazała założyć sukienki, szybko z Anną przebrałyśmy się w kreacje , a blondyna była pod wrażeniem
-Jesteście takie ładne - powiedziała
- No tak ,już . Z pewnością ja .Koniec tematu - powiedziałam i poszłam po buty.
Przy okazji przyniosłam buty Anny.
- Co robimy z włosami ? - zapytała przyjaciółka
- Caroline, robimy małe loki , zostawiamy grzywkę , Anna lekko wyprostujemy bo i tak masz proste włosy, grzywkę oczywiście zostawimy. Ale fryzura na koniec !Teraz makijaż. - oznajmiła uradowana Nina.
Po 15 mitach ja i Anna byłyśmy gotowe, miałyśmy zrobiony makijaż . Zachwycałyśmy się dziełem Niny , kiedy ta poszła się przebrać. Kiedy wróciła zrobiłyśmy wielkie wow na jej widok , mimo że widziałyśmy ją już w tym ubraniu w sklepie. Usiadłyśmy na łóżku i zaczęłyśmy plotkować, z rozmowy wyrwał nas dźwięk zamykających się drzwi
- Wróciliśmy ! - krzyknął z dołu Paul
- Nie wchodźcie do góry ! Jeszcze nie jesteśmy gotowe - krzyknęła Nina i usłyszałyśmy śmiechy chłopców .

- Dobrze kochanie, ogarniemy dół do końca - usłyszałyśmy w odpowiedzi.
Nina przeprosiła nas i zrobiła sobie szybko makijaż , który był perfekcyjny. Włosy spięła w wysokiego koka i zostawiła kosmyki , które pokręciła. Wyszła z łazienki , a my z Anną prawiłyśmy jej komplementy. W końcu wzięła się za nasze fryzury. Raz ,dwa wyprostowała Annie włosy, a potem moje lekko pokręciła , grzywkę wyprostowała i popiskała lakierem.
- Gotowe ! Obejrzyjcie się w lustrze ! powiedziała zadowolona Nina
Podeszłyśmy z Anną do wielkiego lustra w pokoju. Wyglądałyśmy jak nie my. Dalej byłam niższa od Anny, to normalne. Miałam na sobie granatową sukienkę bez ramiączek, lekka bombka, bardzo ładna i czarne szpilki, Anna za to miała czerwoną sukienkę z jednym ramieniem i czarne szpilki. Oby dwie byłyśmy zachwycone
- Powinnaś zajmować się modą - powiedziałam do Niny , a ona się uśmiechnęła. Posprzątałyśmy nasze ubrania , ostatni rzut okiem na pokój w miarę czysty. Z dołu słychać było , że przybywa osób. Po chwili usłyszałyśmy głośną muzykę i spojrzałyśmy na zegarek. No tak , 20:15 , więc nie ma się co dziwić.
- To co ? gotowe? -zapytała Nina.
Do pokoju właśnie wszedł Paul
- Łooooooooooooooo - powiedział - Ślicznie wyglądacie, ale Ty , najlepiej - podszedł i pocałował Nine .
-Aj głupku -odpowiedziała mu blondyna i dala buziaka w policzek
- Mike i Joe , czekają na dole , przy schodach - zwrócił się do nas.
- No to idziemy - powiedziała Anna
- Ja jako wasza stylistka też idę ! Muszę zobaczyć ich reakcje. - powiedziała zadowolona z siebie Nina.
Wyszliśmy z pokoju i równo z Anną zaczęłyśmy schodzić ze schodów. Joe i Mike własnie spojrzeli w naszą stronę.
_________
Koniec moje kochane J ostatnio coś nie umiem pisać, ale staram się dla Was ! Szykujcie się na komplikacje ! Jak Wam się podoba ? Jak myślicie co wydarzy się dalej ? Napiszcie w komentarzu , do kiedyś kochane  ; )

 

Komentarze

~ulaa i co dalej?:*:*:*:*:*:*
08/02/2012 15:23:52
~aja360 szybko poproszę kolejny rodział. Muszę wiedzieć jak zareagowali chlopcy. ; )
08/02/2012 10:44:22
~anonim pisz kolejne części!:D
07/02/2012 21:18:01
~myszka lubie to :*
07/02/2012 20:23:17
~caroline kiedy kolejna część?:D
07/02/2012 18:32:23
~insirowanezyciem swietne!:))
07/02/2012 18:26:06
~ola wydaje mi się że dziewczyny bd rozchwytywane na tej imprezie!:D
07/02/2012 16:24:54
~mika ;***********
07/02/2012 16:17:26
mywholeworldisyou Jak dla mnie zajebiste. ;) Nie mogę się już doczekać reakcji chłopców.. : D
07/02/2012 10:42:43