Umarłam o jeden raz za dużo
O jeden raz oddałam się boleści
Potoki stają się kałużą
Jak wiele w nich się pomieści?
Umarłam za dużo raz kolejny
Choć nikt nie chce mnie w kostnicy
Krok mój był zbyt chwiejny
Gdy pijana chowałam się w piwnicy
Umarłam, choć dalej gdzieś podążam
I sama nie wiem kim się stałam
W ciemności coraz niżej się pogrążam
Myślę, że nigdy nie wiedziałam
Umarłam, choć przeżyć chcę na wieki
Bo w grobie nikt mnie nie polubi
Nikt nie chce podać mi swej ręki
Gdy gdzieś się dusza moja gubi.
23 PAŹDZIERNIKA 2021
23 PAŹDZIERNIKA 2021
23 PAŹDZIERNIKA 2021
23 PAŹDZIERNIKA 2021
23 PAŹDZIERNIKA 2021
23 PAŹDZIERNIKA 2021
23 PAŹDZIERNIKA 2021
23 PAŹDZIERNIKA 2021
Wszystkie wpisyphotoblog
12 MAJA 2016
Inni zdjęcia: 18 / 06 / 25 xheroineemogirlx... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24