photoblog.pl
Załóż konto

A potem roztrzaskam swoją duszę 

Bez przerwy poszukuję Ciebie wzrokiem

Twych oczu blasku i lśnienia

Twój uśmiech najpiękniejszym widokiem

Nie było tu miejsca na zwątpienia

 

Tęsknię, tak tęsknię straszliwie

A pustki tej nic nie zagłuszy

Zdeptane zostało igliwie

I serce jak po wielkiej suszy

 

Dlaczego wyjechać musiałeś?

Zabrać ręce z moich rąk

Tak wiele od siebie mi dałeś

Z kwiatu mej duszy został pąk

 

Lecz przecież spotkamy się jeszcze

Choć ból jest nie do zniesienia

Okruchy żalu zmyją deszcze

Pragnienie jest źródłem istnienia

Dodane 23 PAŹDZIERNIKA 2021
43
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika tosia1702.