photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 GRUDNIA 2011

Inspiracja

Ta notka będzie trochę inna, bo chciałam wam opowiedzieć o jednym z moich ukochanych musicali, który towarzyszy mi już od lat - "Jesus Christ Superstar". Nie przestraszcie się tytułem. Tak, jest to musical opowiadający historię Chrystusa, ale ze względu na jego oryginalność i świetną muzykę każdy, nawet niewierzący, może po niego sięgnąć. Już wam mówię, co czyni go tak niezwykłym...

Rock opera z 1971 roku (film 1973) autorstwa Andrew Lloyd Webber, ze słowami Tima Rice. Każdy, kto choć trochę orientuje się w musicalach, powinien te nazwiska kojarzyć. Są one wyznacznikiem wysokiego poziomu. Dodając do tego niezwykły klimat lat siedemdziesiątych - czasów dzieci-kwiatów, miłości, zabawy, najlepszych muzyków i tolerancji - otrzymujemy niesamowitą mieszankę. Cały musical, choć rzecz dzieje się w I wielu, to stylizowany jest właśnie na lata siedemdziesiąte. Tak więc na targu, s którego Jezus przegonił kupców, znajdziemy nie tylko zwierzęta i płótna, ale również broń palną, pocztówki, okulary, kantor, bukmachera i wiele innych rzeczy z XX wieku. Żołnierzy widzimy chodzących z karabinami, a grubiutki Herod uczesany w afro śpiewa do Jezusa, aby przeszedł przez jego basen. Niezwykły jest też dobór aktorów - Maria Magdalena w filmie ma wyraźne azjatyckie korzenie, Judasz i Szymon są ciemnoskórzy, wciąż przewijają się kolorowe postaci.

W ich grze widać niezwykłą pasję i zaangażowanie. Nie znajdziecie tam aktorów pokroju Dariusza z "Trudnych spraw" :P

I wreszcie dochodzimy do najważniejszego - muzyka. Jej opisywać za bardzo nie będę, bo brak mi słów. Niesamowite umiejętności poszczególnych aktorów, zróżnicowanie i idealne dopasowanie do postaci - to jest to, za co uwielbiam ten musical!

Sami posłuchajcie, obejrzyjcie i oceńcie. Na YouTube możecie znaleźć właściwie cały musical. A na dole podaję wam linki do jednej z najpiękniejszych piosenek - Modlitwy Jezusa w ogrodzie Getsemani. Podaję wam ją w 2 wersjach - z 1973 roku, kiedy aktor Ted Neeley miał 30 lat i z 2006 roku, kiedy miał on za sobą już 33 lata grania tej postaci, sam miał 63 lata i sami zobaczycie jak pomimo wieku i problemów z gardłem jakie miał śpiewając to, zaśpiewał to z niesamowitą potęgą i pasją.

Posłuchajcie i powiedzcie co sądzicie :)

1973

2006

(klikajcie na daty, bo coś mi sie z linkami psuje :P)

Trzymajcie się ciepło :) Wieczorem spodziewajcie się kolejnej notki o życiu :)
Alicja

Komentarze

mysteriousdreamer Kurde jaki glos. Chyba siegne przy najblizszej okazji po ten musical. Czekam na notke wieczorkiem. ; *
02/12/2011 12:30:17
topooka Głos Teda jest mega, uwielbiam go :) Polecam cały musical, bo warto zobaczyć :D
02/12/2011 16:40:04

topooka Coś mi się z linkiem psuje :P Ale mam nadzieję, ze wam to nie przeszkodzi w obejrzeniu teg, a jak ktś wie jak to naprawić t będę wdzięczna za radę :)
02/12/2011 11:50:07