moj najwiekszy strach jest za mna. przystapilam w koncu do zdecydowanie najgorszego egzaminu tych studiow i nie zdalam go na bank. tzn, to bylo jasne od poczatku, nawet sie nie ludzilam, ale stres i tak byl niewyobrazalny..
na zdjeciu moj pies, ktory nie ulatwial mi nauki lezac na ksiedze w nieznanym jezyku.
ogolnie .... ogooolnieeee .... teeegeees .........