Autoportret.
Efekt "wieczornej nudy".
Miałem się uczyć fizyki.
Tak właściwie to się pouczyłem.
Ale jeszcze nie Nauczyłem.
Wczoraj herbatka w herbaciarni bardzo spoko, bardzo fajnie :)
Wieczór wczorajszy spędzony w doborowym, sucharowym towarzystwie.
Oby więcej.
Jutro sprawdzian.
"Nic nie rozumiecie? No to kartkówka."
Nowy cover jest.
Się pochwalę.