photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 SIERPNIA 2011

11.08

Dzieje się, dużo się dzieje.
Runowa szybko nie zapomnę. Tak się cieszyłam tym wyjazdem, a rozczarowanie przyszło szybciej niż się spodziewałam. Niezgranie kadry, selekcja równi-równiejsi, wywyższanie się, dowalanie sobie wzajemnie, podejście "bo to są moje dzieci, nie wtrącaj się w moją grupę. zajmij się swoimi (choć to jedna i ta sama kolonia)." Nie, więcej tam nie wrócę. Nie chcę. Zastanawialam się, gdzie było gorzej - dwa lata temu, czy teraz?

Nie wiem, czy mam siły na dalszą pracę z dzieciakami - boję się, że przez jeden tekst kierasa wypaliłam się doszczętnie. "Zatrudniliśmy osoby bardziej kompetentne, po studiach." I koniec marzeń o spokojnym turnusie. Tylko pierwszy był fajny, mimo marudzącej pani Kierownik. A reszta? Wywyższanie się co to nie ja, olewanie totalnie swojej pracy a czepianie się innych o niewykonywanie zadań. Liczyłam na bardziej udane wakacje. Teraz jadę na dwa tygodnie odpocząć. Na prawdę. Na prawdziwe wakacje. Potrzebuję tego, żeby pozbierać się do kupy. A później przygoda w Glasgow.


Dostałam się na studia. Jednak będę studiować na jednym kierunku. Na dwóch się zaharuję inie będzie ze mnie żadnego pożytku. "Nie łap dwóch srok za ogon na raz, bo możesz żadnej nie złapać."

 

A zdjęcie jest z ostatniego pobytu w Łebie. W zeszłym tygodniu, we wtorek. Nie mam więcej. Nie robiłam.

Inne znajdziecie na facebooku, tego głupiego Runowa. Jakby ktoś był zainteresowany. Choć nie polecam.

 

Resztę zostawiam do papierowego pamiętnika.

Komentarze

tygryskowo ze wszystkiego trzeba umieć wyciągnąć nauczkę i nawet w najgorszych chwilach pamiętać, że nie jesteśmy tu sami, są przyjaciele na których można polegać, nawet jeżeli się z nimi posprzeczało lub coś nie zgrzyta

ja pierwszy tydzień miałam jak z taniego koszmaru, przez drugi dochodziłam do siebie za sprawą starych i nowych przyjaciół, a trzeci dał już wspaniałe wspomnienia

nauczyłam się ufać swojej intuicji, otwierania się na nowo poznanych ludzi, łapania oddechu w każdej wolnej sekundzie, bo na więcej czasu nie można było liczyć,

no i nie wyrzuciłam żadnego ze swoich bazgrołów, wszystkie rozeszły się po nowych i starych znajomych, nawet nie zrobiłam im zdjęć, ale znalazłam kogoś kto potrafił spojrzeć obiektywnie na nie i powiedzieć, co mam poprawić, żeby było lepiej
11/08/2011 8:39:26

Informacje o tocheatthedestiny


Inni zdjęcia: Dba o kręgosłup. ezekh114Raport wiosenny. ezekh114Prawie Krynica. ezekh114;) virgo123Błękitna laguna bluebird11:) photographymagicGabrysia i Lusterko Mocy gabrysiawkrainieblyskowKurorty egipskie bluebird11... maxima24... maxima24