1.

Witajcie Motylki ;)

A wiec powracam z nowa motywacja.. zaczelam od dzisiaj i mam nadzieje ze mi sie uda juz bez zawalania, poniwaz znow waze te 62kg... nadal poza domem na feriach, ale postaram sie dodawac notki kazdego dnia.. i mam nadzieje ze juz nie beda kazali mi jesc nic na sile :( ja nie chce! prosze odwiedzajcie moj profil, bo to mnie motywuje.. komentujcie i oceniajcie !!

Bilans na dzis:

Sniadanie:

nic...

Sniadanie II:

troszke salatki warzywnej z majonezem :(

herbata z cytryna

kromka chleba z wedlina i pomidorem

Obiad:

miseczka zupy ogorkowej

Podwieczorek:

jablko

pol kider bueno

Kolacja:

herbata z cytryna

cwieczenia:

10 min rowerek (111kcal)

moje postanowienie to 12 kg do 13 maja, nie wiem czy mi sie uda, ale musze dac rade ;)

[1] 2  3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74

mam nadzieje ze jakos malymi krokami mi pojdzie, bo nie chce odrazu przejsc na glodowke bo znow zawale :( chce jesc moze nie duzo ale takie w miare normlanie rzeczy... i cwiczenia.. musi jakos pomoc, a z biegiem czasu coraz mniej i mniej, az zdecyduje sie na totalna chociaz jednodniowa glodowke ;) zobaczymy jak to sie potoczy, bo mowic to ja sobie moge, ale najwazniejsze jest sie trzymac tego planu ;d

Wszystko od początku !

do jutra <3