Bo w życiu, czasem masz takie chwile,

gdy stajesz z boku, lecz wiesz że źle robisz,

czasem brakuje na to sił, by walczyć,

kilka sekund masz, by zmienić życia bieg,

zawsze powtarzałem to, nie warto chować twarzy,

trzeba walczyć, nawet jeśli nie wiesz czy jakieś szanse masz,

To dla czego, ja nie stosuje się do tego?

nie raz już powtarzałem kolegą że mogą wszystko,

tylko troche chęci, nie chowaj głowy jak stuś w piach,

stary gdybym się stosował do każdej mojej rady,

mialbym teraz życie jak z bajki, ale jestem tylko człowiekiem,

cały czas popełniam błędy, często staje z boku, daje sobą poniewierac,

czy tak będzie dalej? chyba tak, bo mi odwagi brak,

jak psycholog który ma multum własnych problemów,

dobrze radzę, ale gorzej sam sobie daje radę,

czuje że moje serce zamienia się w kamień,

obcy mi jest smak miłości, dlatego daje to głośniej,

i pisze kolejne zwrotki, żeby wydobyć z siebie te smutki,

bo 90% mnie to muzyka, a resztę pozwól że pominę,

reszta to pasmo zmartwień i niepowodzeń ...