Siedzi cicho i krwawi, nie chce już się jej nawet żyć, nie wie co już robić, nie chce oglądać tych fałszywych i zakłamanych twarzy. Nie chce patrzeć codziennie na tego,który tak po prostu odszedł bez żadnego słowa, bez przeprosin.. zranił .
Wszystko ma już gdzieś, nie ma ochoty już chodzić do szkoły,ale musi bo nie chce zawalić następnego roku.
Chce być w końcu szczęśliwa, tylko w tych słowach występuje słowo CHCE! <3
wszystko jest idelane.