nie ma tekstu bo mi zezarl procenty objetosci... wpiszcze sobie na wrzute: coma- 100tysiecy jednakowych miast ( nie wiem kto tego nie zna;p)
wszyscy to znamy i kochamy... ja jednak wyjatko... czy tekst tej piosenki odzwierciedla calego mnie... mam nadzieje ze nie, bo koles spiewa ze nie jest mu latwo. a publicznie przyznawac tez sie nie bede. kto ma wiedziec ten wie, ze robie wszystko w kierunku choc najmniejszego pojecia tego swiata, zrozumienia Ciebie. chce Ci pomoc. chce zebys byla szczescliwa. juz Ci to kiedys mowilem, pamietasz? ja pamietam kazde Twoje spojrzenie jakbys patrzyla na mnie przed sekunda. nie bylo ich wiele, ale za to jakie wielkie. zmieniam sie. nie przychodzimi to latwo, widzisz to wyraznie. ale staram sie ze wszystkich sil, robie co tylko moge zeby bylo tak jak zaplanowalismy. przypomnij sobie ten spacer, cmentarz i ławke. przypomnij sobie msze, i przede wszystkim to co bylo na drugi dzien. to zdjecie, ten bol i lzy. nie wyobrazam sobie jak wielki bol jaki w tamtym momencie przezylas. zastanow sie i pomysl, co ja zrobilem. z czego zrezygnowalem i co stracilem. pamietasz, wiem. i wiem ze nie zaluje mojego wybory nawet w jednej tysiecznej procenta. jestem, bo Ty mi na to pozwolilas... jestesmy, bo Ty sie na To odwazylas.
Kocham Cię Ewelina ;** i nie chce kochac nikogo innego. zaufaj.