Jestem cholernym tchórzem.
Chciałam się zarejestrować do psychiatry i jak przyszło co do czego, to zarejestrowałam się tylko do ginekologa...
Wizyta na 6 sierpnia, tabletki kończą mi się w połowie lipca, zajebiście! :D
Mam nadzieję, że rodzinny mi wypisze receptę, bo się zajebię.
Wczoraj tak bardzo się zbakałam.
Szłam do domu jakieś 4-5km, bo stwierdziłam, że szkoda kasy na bilet.
Zjadłam w chuj, bo grill
Za karę dzisiaj mi niedobrze.
Ledwo żyję, naprawdę.
Dzisiaj mamy 7 miesięcy.
Nobody cares.