Wszystko kurwa spierdoliłam, na co mi przeszło godzinne zapierdalania po lesie, skoro nie mogę oprzeć się
czekoladzie... jestem jebniętą grubą świnią, już zawsze będę grubą "panią fotograf" robiącą zdjęcia chudnym
cudom natury. Gdzie tu logika? Co ja sobie kurwa myślałam wpierdalając tę czekoladę? Wszystko we mnie
buzuje! To się musi skończyć! MUSI! DOSYĆ TEGO! KONIEC!
Jutro woda, po południu zapierdalam do lasu. Wypiłabym senes, ale od rana do pracy... kur...
Konczę wszystko inne, teraz liczy się tylko fotoblog, moja waga, praca i szkoła!