photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 MARCA 2015
I jak?
Podobały Wam sie filmiki, które powsadzalem w ciagu tych dni, w których ni nie publikowałem na photoblogu? :)
Dzisiaj mam jeszcze kolejna porcje, bo miałem duzo czasu przed praca, wiec mowię sobie: czemu nie zaśpiewać? No i zaśpiewałem! :D

http://ising.pl/nagranie/18i8jn8k5th,Dawid_Kwiatkowski-Szepcze zapraszam do odsłuchania :D

Wtedy jak wróciliśmy z Maćkiem z Uxbridge, jakiś murzyn do nas podszedł i sie nas pyta gdzie moze on dostać maryske hahaha mógł myślec, ze palimy, bo oboje mieliśmy kaptury na głowach i dość luźne spodnie; śmiesznie było haha

Pamiętacie to, co mi sie przydarzyło na lotnisku, lecąc do Polski? Teraz to jeszcze większa gafę popełniłem, az nie wierze.
Poszedłem dać korki z angielskiego, zapisałem rower tak, jak zawsze do słupa, udzieliłem korepetycji, wychodzę z mieszkania, szukam kluczy - NIE MA.
Szukam w spodniach - NIE MA.
Szukam w kurtce - NIE MA.
Szukam w plecaku - NIE MA.
Zapukałem do nich do domu, zeby sprawdzić, czy tam czasem nie zostawiłem - NIE MA.
Przeszukałem jeszcze raz każda możliwa kieszen - NIE MA.
SWIETNIE. Zablokowałem sobie dostęp do roweru hahaha
Co jeszcze 'śmieszniejsze' od słupa do ich mieszkania jest zaledwie 10 metrów?! I juz zgubiłem... Ja nie mogę... xD

O 23:00 poszliśmy z Maćkiem, zeby wyciągnąć rower ze słupa. Nie udało sie. Zobaczyłem, ze tabliczka jest przykręcona na śrubki, wiec pewnie da sie odkręcić. Ale Maciek powiedział, ze moze zespawaną była?
Miałem trzy noże w plecaku. Juz sie cieszyłem, ze guma sie rozcięła, a tu niespodzianka w postaci tego grubego, srebrnego drutu... No to dupa.

Na następny dzień, wczoraj, poszedłem sam. Pózniej, bo po 24:00, mniej aut sie kręciło, prawie wcale. Do plecaka wsadziłem kosz na śmieci, bym miał na czym stanąć, bo słup miał 3.5 metra, rozkrecilem tabliczkę bez żadnego problemu! A tak cieżko jedna śruba schodziła, ze powiedziałem sobie, ze pewnie jest jak Maciek mówił: zespawali ja... Jednak nie! szarpnalem i zeszła z słupa!

Podnoszę rower. Za niski jestem.
Drugie podejście - znowu nieudane.
Cykałem sie stanąć na kosz, bo dosyć mały, ale... UDAŁO SIE!!!
Przełożyłem rower przez ten słup xD

Przykrecilem tabliczkę spowrotem, co prawda niżej, bo juz kosz sie ugiął pod moim ciężarem haha

Ale jest! Udało sie! To juz drugi raz jak taka dziwna rzecz zrobiłem, haha
Wcześniej otworzyłem dom za pomocą kartonu i spinki do włosów! Ale to na inny post :D

Dzisiaj poszedłem pieszo zakupić nowe zapięcie, przy okazji dokupiłem super zarąbisty pasek-odblask! Przeceniony był z 12 na 2.5 funta!!! Wiec sie opłacało! Moze na jakies bieganie sobie tez to sobie użyje :) no i soczek pomarańczowy. Dałem korki, na autobus na następny przystanek sie udałem i ze wszystkim wyrobiłem sie w czasie! Co prawda, na szybkiego, ale wyrobiłem sie! :D

Miłego piątku ludzie!
Właśnie jestem w autobusie i jadę do pracy. Chyba maszyna sie zepsuła, bo facet sie mnie pytał ile zazwyczaj płace, to tyle mam mu zapłacić. I nie mam biletu. Ale tu w Anglii jest inny system, wiec bilet nie jest potrzebny. Uciął mi wydać ponad 6 funtów reszty, ale mowię, ze przecież dałem 5 :) dobry ja haha
A obok mnie siedzi jakiś koło i rozmawia z kimś przez fona pol po angielsku, pol po hindusku.

HTTP://FACEBOOK.COM/THESIANKO

http://ising.pl/nagranie/18i8jn8k5th,Dawid_Kwiatkowski-Szepcze

Informacje o thesianko


Inni zdjęcia: Ja nacka89cwaJa nacka89cwaTitle quenWarszawa sie chłodzi marcin404Wnioski pamietnikpotworaXyz fuckit2296W Solcu patkigd:) patkigdNa statku patkigdNad morzem patkigd