Muuuuaaahahaha <złowieszczy śmech jakby ktoś nie wiedział> już maaam lekturę i zajęcie na te wakacje. O taaak. Nie mam zamiaru marnować ani jednego dnia moich pięknych i niestety dość krótkich wakacji. Strzeżcie się więc ludzie i nie ludzie.
Powiedzmy, żee... że nic więcej nie powiem.
Każdego ranka, po przebudzeniu, otrzymujemy kredyt w wysokości osiemdziesięciu sześciu tysięcy czterystu sekund życia na dany dzień. Kiedy wieczorem kładziemy się spać, niewykorzystana reszta sekund nie przejdzie na następny dzień; to, czego nie przeżyliśmy w ciągu dnia, jest na zawsze stracone, pochłonięte przez wczoraj.
/ Marc Levy/
PS.
- Jest nas troje ! Ja i oczy moje ;]
Użytkownik thenend
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.