Dzisiejszy dzień zapowiadał się bardzo dobrze!
Obudziłam się bez uczucia głodu;)
Wypiłam szklankę wody z octem
Świeży sok z pomarańczy i greipfruta
Pół preipfruta
Dwa jabłka
Pewnie jeszcze dwa jabłka dojdą i może serek wiejski i kisiel chociaż to pewnie Będzie już za dużo?;.(
A jak tam u Was Skarby>?;*
<3
Mój świat, mój jedyny w kryształowym królestwie...
W nim na zawsze pozostanę
bez poczucia winy
Schowam sobie, to co moje
zamykając bramę świata
ujrzę Ciebie, Twoja bliskość
Mocno chwycę Cię za rękę,
ukłon wielki Tobie oddam
A Ty niczym niewzruszona...
spojrzysz na mnie boskim wzrokiem
Ty odsłonisz swoje ciało
ja zobaczę srebrne kości
i zapragnę być tą samą,
piękną sobą bez miłości ,
bez poczucia ciągłych grzechów
zimna, dumna aż po ości.
Zyskam wiarę i nadzieję
w wyobraźni będę kimś...
i z zapałem wielkim zechcę
mieć kontrole nad jedzeniem.
Dążyć będę do perfekcji,
niczym ciągle niewzruszona
sama sobie, nie dla innych
ideałem oślepiona.
Martwe liście spadną z drzewa
Ty osuszysz łzy z policzka
i ostatnią kroplą siły
już na zawszę zacznę znikać... Serce zwolni swoją pracę,
ciało zacznie tracić ciepło
lecz Ty w głowie ciągle będziesz...
Znikam po kawałku,
lecz nie sama umrę dzisiaj
Dusza moja-przezroczysta,
zacznie sypać się drobniutko.
A ja dumna i szczęśliwa
widząc przed oczami diabła
powiem głośno i wyraźnie:
Koniec życia, już za późno...!
this is just the the beginning!