photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 SIERPNIA 2013

Wakacje 2013

Siemanes!

Szczęśliwego czasu już koniec na horyzoncie, wakacje dobiegają końca.

Zostały 3 dni. Jedyne co mogę powiedzieć to " wow ".

To były najlepsze wakacje w moim życiu dotychczas.

Chociaż nie wszystko poszło zgodnie z planem i pewnej osoby zwyczajnie zabrakło, co nieco zaburzyło początek sielanki.

Ale Świnoujście mi pomogło i to znacząco, za co dziękuję, teraz będzie tylko lepiej.

Genialne rozkminy, piękne chwile beztroski, nieoczekiwane zwroty akcji, wspaniałe wspomnienia.

Z Wami moge iść na koniec świata i jeszcze dalej! Każde z Was jest wyjątkowe na swój sposób, jak płatki, lecz kiedy się wymieszamy i zrobimy mix, wyjdzie ciekawe i smaczne musli, którego efekt rozrywa dupę. Później trzeba pozmywać po sobie, prawda? Pamiętajcie, życie jest jak zmywak! Jak się zastanowicie nad tym głębiej, to wcale nie było to bez sensu.

Mordeczki, nawet chyba nie wiecie jak bardzo pomogliście mi się podnieść. Więc Wam to uświadamiam. Bez Was, byłoby znacznie w chuj ciężej, nawet nie wyobrażam sobie tego, jakby Was przy mnie nie było w tamtych ciężkich chwilach. Dziękuję, kocham Was w chuj i jeszcze mocniej! Nie chcę końca wakacji, chociaż jest to nieuniknione. Chcę jeszczę jakiś terenowy wypad. Przeżyć jakiś chory survival. Wiecie, taki w stylu post-apo czy coś. Goldi, Ty w tych sprawach zawsze nadajesz na tych samych falach co ja, nie wyobrażam sobię Tych Dwóch z kimś innym niż właśnie Tobą! Ale i bez reszty nie byłoby to samo. Mikołaj - DWIE GODZINY! Beka, czkawka i gaśnica. Panowie, jesteście moimi braćmi! To że mamy różnych tatusiów i mamusie to tam chuj! Jesteście moimi braćmi i już. Chociaż czasem skaczemy sobie do gardła i mamy ochotę zwyczajnie sprać się po mordach, nie pozoliłbym aby stała Wam się krzywda. A te dwa miesiące odziwo były obfite w takie sytuacje, kiedy wkurwialiśmy siebie wzajemnie. Ale hola, Panowie, tych pięknych bek i chorych rozkmin było znacznie więcej! Dlatego te wakacje był tak genialne.

 

Mało sesji! Za mało sesji przez wakacje!

Natomiast całkiem sporo wideo, z czego się cieszę.

Ci Dwaj się jeszcze rozwiną i tego jestem pewien.

Przyszły sezon zdaje się być jeszcze lepszy, no wiecie, prawka, już osiemnastki, szersze pole do ogarnięcia.

Będzie epicko, ale najpierw trzeba przebrnąć przez 10-cio miesięczną próbę. Dajmy z siebie wszystko, bo czemu nie?

Tak wiem, nie chce się. Oczywiście, że się nie chce. Ale kurczę, jest cel i tego się trzymajmy :).

 

Nie tylko cele związane ze szkołą!

Karina, nie poddajemy się! Trzeba zapierdalać!

To jest piękne, co raz więcej mordek dzieli moje pasje, tematy do rozmów poszerzają się :).

To jak Pyski? Za rok robimy porównanie tarek? :D

Nie ma opierdalania.

JAK BOLI TO ZNACZY ŻE ROŚNIE!

Ten tydzień robię sobie przerwę, bo jeśli o to chodzi to nie miałem wakacji ale wcale nie żałuję.

Od poniedziałku ruszam z nową rozpiską.

Czterotygodniowy plan ćwiczeń na górne partie + katujemy dół.

Mamy 10 miesięcy, więc na błogą opieprzaninie 2014 robimy formę!

Wyobraźćie to sobie - te piękne zdjęcia i spojrzenia ludzi, kiedy będziemy się przechadzać po plaży - BEZCENNE.

Z taką wizją pracujmy te 10 miesięcy ;].

Zobaczymy jak będzie w tym roku na rozszeżonej biologii, może uda mi się przykoksić z nowonabytą wiedzą?

Zobaczymy!

Trener personalny Michał Kazz? Czemu nie!

Zobaczymy. Czas pokaże, oby nie zabrakło iskry.

 

 

 

Jeszcze 8 dni i wracamy na salę. Już nastawiam się mentalnie i powoli wytrącam tą wakacyjną głupotę. Bierzemy się w garść i zmierzamy do celu! Trzeba znów otworzyć umysł. Widzieć i słyszeć szerzej.

 

POLAND

FIRST TO FIGHT

 

 

 

 

" Zanim zaczniesz błyszczeć, musisz zapłonąć. "

Zapłońmy zatem ;]

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika thedrkazz.