Walentynkowo.

Ja robiłm zdjęcie, ja.. Nie mam siły do tego dnia , obiecuje sobie i obiecuje że będę się dobrze uczyć i nic, wszystkie sobie tak obiecujemy i tylko 2 z nas (Olka i Pati) tej obienticy dotrzymują po prostu. Musze dzisiaj doczytac Małego księcia, bo jutro prawdopodobnie będziemy mieć kartkówke z tej lektury. Wszyscy wyjeżdżają dziś gdzieś, wychodzą, spotykają, a ja.? Ja, Miśka, Olka, Patrycja, Biernatowa i Ziółeczko na pewno w domu siedzą, Kaśka pewnie poszła już na spacer który będzie twrać dobre 3 godziny chyba że jej sie chodzić nie będzie chciało tak jak mi najczęściej i wróci do domu, albo zacznie robić orły na śniegu.A propo śniegu, jedni uważają jaki ten śnieg jest cudowny, drudzy najchętniej by go spalili gdyby mogli. Ja tam mam mieszane uczucia co do tej pory roku, nie można zrealizować wtedy tylu pragnień.  ; /

' Tak często narzekasz na swoje niepowodzenia, więc sam sobie narysuj świat i w nim zamieszkaj.'

- Patrycja B.

1oo lat dla Ziółeczka!  

Oraz Pana Karwatowskiego i Leszka. ;*