Retrospekcja
Nie oszukujmy się, nic nigdy nie jest i nie było "tak, jak powinno być". Wizja metaforycznego "wyjścia z piekła" była tylko kolejnym złudzeniem. Nie ma żadnego "piekła" - to ja jestem piekłem.
Mogę sobie tylko obiecać, że więcej nie wejdę w to bagno (zmieńmy metaforę na "bagno", bo nie mogę przecież wyjść z siebie), które tak dobrze znam. Jeśli chcecie, taplajcie się dalej w swoim gównie, ja wychodzę.
I tak oto trafiłam w pustkę. Taką o, zwyczajną, codzienną, emocjonalną pustkę.
...i jak to w życiu bywa, przychodzisz, ratujesz mnie z niej i znikasz, a ja zostaję z emocjonalną pustką + tęsknotą w zestawie.
Wracaj.
Nie obchodzi mnie, jak wyglądasz, co w życiu robisz, jaki masz stosunek do świata, nie interesują mnie Twoje wady, zalety może też nie, bo jakie ma to znaczenie, kiedy potrafisz wywołać uśmiech na mej twarzy samym swoim (nie)istnieniem, tonem swojego głosu, sporadycznym śmiechem, albo kiedy po prostu napiszesz, cokolwiek, nawet te swoje rozbrajające "Aha."?
Jesteś, jest mi dobrze. Wiesz, nawet jestem w stanie wymazać ze swojej pamięci te dni pustki i tęsknoty, wierząc, że zaraz znów będziesz i poprawisz mi humor.
Ignoruję fakt, że mogę się co do Ciebie mylić, ignoruję to, że blisko mnie będziesz tylko w mojej głowie, to, że mogę wcale Cię nie obchodzić, że jestem tylko "jakąś tam Titą".
Nie obchodzi mnie to, co o mnie myślisz. (prawda?)
Nie obchodzi mnie to, jaki jesteś naprawdę.
Chcę żyć tym złudzeniem i gonić Króliczka, aż do Księżyca, na zawsze.
Bo tu nie chodzi o to, że fajnie się Króliczka goni, tylko o to, że póki się go nie złapie, ma się pewność, że nie zostanie się przez niego pogryzionym.
Swoją drogą - od kiedy "Nieistniejący" zaczyna się na "M."?
Jestem zawieszona między "chcę" a "nie chcę", między "za" a "przeciw"
Bo tak sobie wmawiam, że starczy mi to, co mam, ale czy przypadkiem nie chcę więcej?
It's time for you to fix me
'Cause I can't breathe
It wasn't my intention
To let things go this far
All the big ideas
I've kept inside
I guess it doesn't mean that much to you
Don't you wanna hear
Don't you wanna see
The colours in my head
No need to lose you hope now
I owe you all you need
But I'm out of function cold and scared inside
This fairytale is almost complete
Like a million lies
But I guess it doesn't mean that much to you
Don't you wanna hear
Don't you wanna see
The colours in my head
The colours in my head?
Chcę, byś mnie chciał... But I guess it doesn't mean that much to you.
M: O! The Oooooo Naps oo Squa oooooooooo! Dzik O! With the hearts of lothian! Remember this shit?! It is fuckin' dead because of you!
T: It's not dead! It's just forgotten! Like forgotten sons!
M: But I'm forgotten son... :c
T: (Three boats down from the Candy) I'll remember you!
M: Seventh son of a seventh son
T: Can you still say you love me?
M: The game is over
M: Now you realise that you couldn't come back to her
T: Please, excause me, I never meant to break your heart!
M: But you broke mine
T: You can't brush me under the carpet, you can't hide me under the stairs...
M: But for now it's just another Chelsea monday
T: Worst thing that ever happend to me, oh, a D I V O R C E, oh, Micgal!
M: You can blame it on me
Epic!
Nieliczni zorientują się o co chodzi :)
Z nikim nie da się porozmawiać tak, jak z Mickiem. (:
A z serii Cała Prawda o Życiu:
"Jak działa Titka. Paulina Tita Gołaszewska vel. Titka ma dwa tysiące stanów emocjonalnych..."
"Julia Iwaszkiewicz jest w związku z użytkownikiem Substancje Psychoaktywne."
T: [...] chcę tylko idealnego króliczka!
J: Zoofilka.
Ja, kocham Cię, wiesz dobrze za co! ^____^