Coś, co jest bardzo ważne. Pamiętaj, że sam dojdziesz do celu. Chcę powiedzieć o byciu autonomicznym, nieuzależnionym nie tylko jak widać od miliona rodzaju używek, ale mówie tu o uzależnieniu od czegoś bardziej konkretnego,a mianowicie od człowieka. Choć uzależnienia są przyjemne, przynajmniej w pewnym stopniu i do pewnego momentu, to uzależnienie od człowieka pewnie też jest niczego sobie, ale oczywiście do czasu. Więc myślę warto wziąć to pod uwagę wcześniej, zanim się popadnie w nałóg. Nie należy uzależniać się od ludzi. Warto współgrać, choć to nie lada sztuka. Warto żyć razem,ale nadal dość rozsądnie, nadal należy zostać autonomiczną jednostką. W taki sposób można odnieść sukces i pogodzić coś z czymś. Bo jestem pewna, że każdy z nas dojdzie sam do celu. Nie potrzebujemy nieodłącznego elementu w naszym życiu, potrzebujemy motywacji zewnętrznej, a jednocześnie wewnętrznej - przyjaciela ( pod słowem przyjaciel mam na myśli pewną część mnie, prosze nie mylić tego ze stwierdzeniem ' nieodłączny element ' ) i sami jesteśmy z pewnością taką motywacją dla kogoś innego. Nie chcemy ograniczeń. Nikt nie ma prawa wyznaczyć nam widełek jak w matematyce do oznaczenia na osi wyniku obliczonego równania i umieszczać nas w zbiorze ujemnych, dodatnich czy jakichkolwiek innych wyników. Ludzie nie są warci, tego by rezygnować z siebie. Gdzieś tam omijam pojęcie przyjaźni, bo to zupełnie odrębna sprawa. Przyjaciel jest wart wszystkiego, ale mówie o relacji zwykły człowiek- zwykły człowiek,chodzi o samodzielność. Autonomia, tak jak w biologii, w tym życiu jest niezbędna. Podkreślam: NIEZBĘDNA. Jeśli jednostka sama nie będzie dbała o swoje funkcjonowanie to nikt o nie nie zadba, bo każdy dba o siebie. Tak jak mitochondrium i chloroplast mają się wzajemnie w dupie funkcjonując w jednej komórce, tak my, tu na tym samym świecie mamy gdzieś siebie nawzajem, a szkoda, bo czy nie jesteśmy 'trochę' bardziej rozwinięci od tych zwykłych organelli komórkowych?
The one that go away...
Zobacz co się dzieje, ludzie poszaleli. Możesz sie zawstydzić?
Czy już zaczynasz siebie nienawidzić?
Prawdziwe życie to przywilej .