Photoblog strasznie niszczy jakość zdjęć, ale już nie szkodzi. I tak mam do niego ogromny
sentyment. To miejsce jest tak bliskie memu sercu, tak dalekie od rzeczywistości.
______________________________________________________________________________
Moje kochane Kraków. <3 Moja cudowna działka, na której zawsze spędzam wakacje.
Owszem, bywa tak, że się tam okropnie nudzę. Ale dla takich widoków jak w załączonym
zdjęciu warto tam być. Słońce tak cudownie tam zachodzi, a w nocy, aż człowiek chce leżeć
na trawie, wpatrywać się w migoczące gwiazdy i wsłuchiwać w koncert świerszczy.
Tyle wspomnień - tajemnic, zdarzeń, słów, wiąże się z tym jednym miejscem.
Właśnie tym się pocieszam, to cudowne miejsce pomaga mi zapomnieć o tym co złe,
dodaje mi nieco otuchy w chwilach, kiedy mam ochotę wyć. Ale Kraków kojarzy mi się
z czymś jeszcze, a mianowicie z moją kuzynką. Ona zawsze potrafi mi poprawić
humor, nie znając nawet przyczyny mojego smutku. Ona jest po prostu niezastąpiona.
Zawdzięczam jej strasznie dużo, jest dla mnie jak siostra, jak najlepsza przyjaciółka.
Tęsknię za nią, za naszymi rozmowami o wszystkim i niczym i za naszym wspólnym
Krakowem.
____________________________________________________________________________
Może i nie zawsze okazuję to, jak bardzo zależy mi na pewnych dziewczynach.
Może i wcale tego już nie okazuję. Wiem że bywam nieznośna, wiem że często
mnie dla nich nie ma i że bardzo je tym ranię. Ale kocham je, bez nich nic nie byłoby
już takie samo.
Paula, Basia, Natalka. <3