czasem zastanawiam się jak długo i ile razy jeszcze ?
bo ile mam czekać na zmianę ? na spełnienie się obietnic ?
Ty mnie kochasz i ja kocham Ciebie więc wiadome jest,że groźby rozstaniami nic nie dadzą.
nie nawidzę kiedy mnie zawodzisz mimo,że wiem,że nie jestem ideałem, ale ja nigdy nie potrafię zostawić Cię samego,a jeżeli tak się dzieję to potem żałuje.
ja nie wiem, mam totalny mentlik w głowiek ! zbyt wiele tego !
moze rozmowa coś da i jakieś wspólne ustalenie