photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 WRZEŚNIA 2012

Scięta wiśnia.

Przenoszę się z problemami, o których nie mogę nikomu powiedzieć tutaj.

Tak dla wszystkich będzie najlepiej.

 

 

W ogóle to ludzie... Co żeście się rzucili na te fb i mam dzisiaj, uwaga, ponad 20 wejść?

 

 

Jak mam osiągnąć szczęście? W prawdzie już je mam, ale mój puty łeb lubi wynajdywać sobie nowe problemy i roztrząsać przeszłość.

No właśnie, przeszłość.. Ostatnio tak jej napisałem, jakby jej egzystancja była tylko przeszkodą dla mojego szczęścia.

Bo w sumie to jest, ale tylko trochę i głównie przez to, że bardzo rzadko łapię z nią kontakt.

Pierwszy raz w życiu tak mi ka kimś zależało. To przywiązanie przebija wszystko, nawet niewidzialną nić mędzy mną a rodzicami czy dawną miłością. Nie chcę abyś się ode mnie oddalała, tak bardzo nie chcę. Nawet, jeżeli przez Ciebie cierpię. Tamte 2 wpisy były spowodowane bezradnością, wrażeniem, że już Ciebie nie ma i nigdy nie będzie. Ale pierdolę, nie? Wątpię abyś czuła do mnie takie rzeczy, jakie ja czułem do Ciebie. Pewnie nie potrafisz zrozumieć moich uczuć. Sczerze, ja także. Nie wiem dlaczego tak jest. Jednak Ty masz swoją miłość, a ja mam osobę, dla której jestem tak ważny jak Ty dla mnie. Na szczęście ta osoba też robi się dla mnie coraz ważniejsza. Szkoda tylko, że po tym jak ją krzywdzę, jednak po tym czuję, że jesteśmy sobie bliżsi. Gwoli ścisłości, robię to niespecjalnie, po prostu wyrzucam swoje prawdziwe myśli. Mam nadzieję że nie zniszczę tej osoby. Nie chcę tego.

 

Jednak uświadomiłem sobie, że jeżeli będę trzymał to w sobie ten ból, to nie będę szczęśliwy. To znaczy, dawno zdałem sobie sprawę, jednak teraz, gdy odżyłem choć troce, jestem gotowy wyrzucić go z siebie. Nawet jeżeli to będzie oznaczało skrzywdzenie kogoś.

Heej. Kogo mam skrzywdzić? Ciebie? Ale nawet, gdy samymi myślami się do tego przymierzam, to mam wrażenie jednocześnie odrąbbuję sobie rękę. Po prostu nie mogę tego zrobić, wylać na Ciebie swój ból. Tak samo jak nie potrafiłem się do Ciebie zbliżyć. Już nawet nie chodzi o klasę. To było dziwne. Myślę, że Shou[...] nawet wtedy tak mocno cię kochał, że nie pozwalał się nikomu do Ciebie przybliżyć. Heh, przynajmniej takie odniosłem wrażenie, to nie tak że jestem pierdolnięty czy coś.

A może skrzywdzić osobę, która mnie kocha i sama jest dla mnie ważna? W tej chwili nie miałbym aż takich oporów jakie mam przy Tobie, jednak to tez jest wykluczone. Jest na to przygotowana, jednak.. Zniszczę ją tym. Będzie siebie traktować jak śmiecia, tak myślę. Nie chcę do tego dopuścić. Pierwszy raz jestem dla kogoś tak ważny... Może dla Ciebie też kiedyś byłem [tak bardzo lubię się łudzić], jednak ona okazuje to otwarcie. Zrobiłaby dla mnie dosłownie wszystko, tak ja dla Ciebie kiedyś mógłbym umrzeć, jeżeli tak byś mi rozkazała. Na dłuższą metę tym także bym cierpiał jeszcze mocniej, nie chcę testować jak bardzo jest dla mnie ważna. Bo taką wiedzę zyskam tylko po tym, jak ją stracę.

A siebie? To byłoby najłatwiejsze, jednak "zabiłbym" tym osobę, której na mnie zależy. No i to wszystko straciłoby sens. ponieważ chcę być szczęśliwy.

 

Cóż robić? Może po prostu nie znikaj z mojego życia, chociaz pewnie skutecznie by Cię przed tym odstraszył, jeżeli byś to przeczytała. Jedyne co mi pozostaje to korzystać z pewnego sekretu, chyba że później zdołam wymyśleć inne rozwiązanie.

 

Tylko mnie nie opuszczaj, nawet, jeżeli nie chciałem, abyś stała się dla mnie tak ważna.

Tak bardzo chciałbym polecieć z Tobą do Japonii, w końcu sama dałaś mi to marzenie.

Chciałbym także pojechać z Tobą nad morze czy inne mazury.

Nawet nie wiesz jak silne są te pragnienia, które duszę w nadziei, że w końcu znikną.

 

 

 

 

 

 

 

 


Pojebało mnie z ta ilością tekstu.

Jeżeli komukolwiek zechciało się to w ogóle czytać, to za wszelkie blędy przepraszam, nie chciało mi się tego czytać 2 razy.

 

Wyrzuciłem papierowy samolot z myślami przez okno, mam nadzieję że nazajutrz nie zobaczę go na swoim biurku, mijając wpatrujące się we mnie osoby.. Wraz z Tobą, z zamglonymi oczami.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika takbardzoszaro.