brak zdjęc, srejlbany aka gold sand, ziomek!
Czuje się przegrana, zmuszona do wyciągnięcia białej flagi, do okazania słabości.
Wiem, że błądzę bo to uczucie nie powinno dotyczyć mnie, nie tej sprawy.
Moja na pozór silna osobowość wyczerpała jakiekolwiek zapasy na przyszłość.
Czyniąc mnie teraz osobą,która nie potrafi poradzić sobie z najprostszą sprawą,która wczesniej nie stanowiła żadnej przeszkody.
Dalej siedzę w przeszłości,a przyszłość daje mi w dupe ze 2.
Najgorszym błędem jest ulec drugiej osobie, pokazując , darząc ją uczuciami.
Związki się kończą, uczucia zostają. Jedni przechodzą to w zewnętrznym spokoju, nie radząc sobie w środku, drudzy swoją nienawiścią i desperacją niszczą życie innych, bliskich i tych, którym nigdy nie powinni znaleźć sie na drodze.
Odpuściłam i nie jest mi z tym dobrze.