wiecie co powiem wam ze nikt nie lubi być wystawiany , jestem wkurwiona ..
ale po mimo tego ze kolezanka którą znam juz 4 lata wolała inne towarzystwo to ja juz na to nic nie poradze ..
pomimo tego miło spędziłam dzien z kolegami ze wzgórz .
a teraz z innej bajki .
więc :
"każdy czegoś załuje.." moze i tak i nie da sie niczego cofnąc , moze i chciało by sie to przezyc jeszcze raz ale kazdy jest starszy o jedno słowo , jeden dzien , rok , mówi sie ze nie powinno sie wchodzisz dwa razu do tej samej rzeki , ale jeśli sie kocha , jesli zalezy bardziej niz wczesniej , i jesli zobaczyłes ze ta druga osoba sie zmieniła albo jezeli ty sie zmieniłes , to powinno sie spróbować wkoncu lepiej załowac ze sie spróbowało niz zeby załowac ze sie nie dało tej drugiej szansy . to jest akurat moje zdanie , ale to wszystko zalezy od ludzi ..
dziękuje, cześć