[b]‘Pewne miejsca
Przesączone są wspomnieniem
Mięsem Twojego ciała
I każdym dreszczem
Każdą kroplą potu
Wypuszczoną z zachwytu.
Pewne zakamarki ciała
Pamiętają jeszcze
Wyraźne, spazmatyczne ruchy
I cichą modlitwę
O święty spokój!
Spiritus flat ubi vult
Spirytualia rozcieńczały krew
Magiczne specyfiki
Twoje histeryczne krzyki.
Twoje przerażające milczenie
Intensywność uczuć
Moje usta na jego ustach
Miałam kiedyś miłość
Rozdrażniła poszarpaną psychikę
Miała smak słodki
Drażniący i żywy
Smak słonego morza
Zabiłam ją namiętnością
Staję przed wami naga’[/b]
[b]Noname[/b] kochanie dziękuję Ci bardzo za komentarz który wielce mnie rozbawił. Nie mam pojęcia skąd masz tak dalekie od prawdy informacje. Powinnaś najpierw sprawdzić źródło informacji i dopiero wówczas wypowiadać się. Że niby on mnie zdradził? No proszę.. nie wiedziałam. Tak samo jak ,że jestem nim zaślepiona lub ,że z nim jestem. Hah.
Gramatyka niunia!!