No cóż... zjebałam
ale pocieszam się faktem, że u mnie zazwyczaj oznacza to przekroczenie 1500kcal ! Dzisiaj... nie ma chyba nawet 1000.
1 serek wiejski - 200kcal
kawałek ciasta- 150kcal
miseczka zupy - 80 kcal
1/3 rogala z masłem - 70kcal
pół jabłka- 50kcal
bułka z serem- 100kcal
kilka szprotek- 100kcal
jogurt - 150kcal
łącznie - jakieś 900kcal.
A MIAŁO BYĆ 600 ! :(
no trudno, zrobię dziś trochę ćwiczeń i może waga będzie spadać...