Wydaje mi się, że przy zakładaniu fotobloga powinnam napisać o sobie kilka słów. Może i nie muszę tego robić, ale czuję, że dzięki temu lepiej poznam samą siebie, dowiem się na ile stać mnie w błahych sprawach. Odchudzanie to pozornie prosta rzecz. Po prostu ograniczasz żywność, eliminujesz wszystko co niezdrowe i uprawiasz chociaż minimalny wysiłek. To wszystko po jakimś czasie przynosi rezultaty w postaci ładniejszej sylwetki, lepszego samopoczucia i satysfakcji. Wydaje mi się, że głównie o to mi chodzi - o satysfakcję. Chcę być z siebie dumna, chcę udowodnić sobie, że potrafię, że mogę...
Mam 16 lat, 169 wzrostu i ważę 59kg. Nie czuję się gruba, ani brzydka. Wręcz przeciwnie. Uważam się za ładną, atrakcyjną osobę. Wiem, że jest wielu mężczyzn, którzy chcieliby żebym zwróciła na nich uwagę, ale niestety nie wiedzą, ze kluczem do sukcesu jest intelekt. Ale o tym kiedy indziej.
W każdym razie... głównym moim problemem jest brak siły, wytrzymałości i konsekwentności. Długo myślałam o tym, co pomoże mi w osiągnięciu sukcesu... Jedyną rzeczą, której tak naprawdę się boję jest wstyd. Jeśli zwalę, będę musiała się do tego przyznać. Tutaj, publicznie. Ale nie mogę zwalić, bo nienawidzę przyznawać się do błędów...
tak więc:
Ważę 59kg - mój cel to 52kg
Plan na jutro to: 700kcal. :)
TRZYMAĆ KCIUKI :D