Echh,Dawno mnie tu nie było :),ano nie ma się czasu na nic ^^
No ale postaram się nadrobić w najbliższym czasie.Otóż działo się oj działo ;]
Najważniejszy i najlepiej wspominany dzień to 7.01.2011 r. w tym że dniu odbyła się moja STUDNIÓWKA ! Było mega ! Ta noc pozostanie w pamięci na długie lata ^^
A tak po za euforią studniówkową i maturalną...To też trochę zmian...
Zmieniłam podejście do siebie,do otoczenia i do ludzi...Czy na dobre ?,nie wiem,czas pokaże.
Chciałabym wierzyć w to że pozbyłam się potworów z przeszłości...ale w nocy kiedy światła gasną i zapadam w sen,znowu się pojawiają.Hmmm,sny to nasza podświadomość,niepokoi mnie fakt że moja nie chce ze mną współpracować ;]
Mój stan psychiczny i fizyczny jest w normie,na ogół mam dobry humor i samopoczucie.Co mnie dziwi ^^
Bo jeszcze jakiś czas temu błam skłonna tylko do narzekań ;)
Carpe Diem,takież to motto teraz mam ^^
Owszem,chwila może trwać wiecznie,ale musi być wyjątkowa żeby tak się stało :)
Będę zbierać te wyjątkowe chwile,przechowywać w swojej pamięci,przez co sprawie że będą wiecznymi :)
Powinnam przestać marzyć i błądzić głową w chmurach...tak....wyszłoby mi na dobre ^^
Pierwsze i najważniejsze,to przestać wierzyć w ideały ^^
Zbyt wiele od siebie wymagam,od siebie oraz od innych....nie wszystko musi być tak jak ja chcę...muszę zaakceptować życie takim jakim jest,a nie takim jak chciałabym go widzieć :)
Przez moje zapatrywania i ideały wiele okazji przeszło mi koło nosa.
Moje poglądy i zapatrywania sprawiły że stałam się jakaś zimna i pusta. . . przecież taka nie jestem....
Wiem że trudno mnie niekiedy zrozumieć,że mało kto mnie lubi ;P
Cóż,mam bardzo skomplikowany charakter.
Ktoś mi kiedyś powiedział że charakter da się zmienić...
Cóż,wcale tak nie uważam....co prawda można go nagiąć. . . ale to już jest oszukiwanie siebie i innych.
Jedyne czego oczekuję od tego świata,to to żeby pozwolił mi być sobą :)
Na dzisiaj to wszystko...:)
http://www.youtube.com/watch?v=VaqnyFmbshM