Przerwa techniczna*
blog umarł śmiercią naturalną, jest tu ładny kawał mojego życia. Moje rozterki i narzekania ale i radości. Nie wiem czy mam po co jeszcze go prowadzić. Już od jakiegoś czasu dodawałem same zdjęcia. Muszę się nad tym zastanowić tymczasem dziękuję wszystkim tym którzy kiedykolwiek ten blog odwiedzili.
*Być może jeszcze powróci w odmienionej formie, tymczasem pozdrawiam.
To.St.