Takie głupie, ale cóż....
Nie chce mi się nic pisać... głodna jestem... ale wytrzymam i nie zjem oferowanej mi chudej szyjki z indyka (zresztą i tak nie lubię indyka)
No i koniec, bo chce mi się spać, dzisiaj wcześniej pójde...
Tragedia bo nie mamy Tarzana do kabaretu... kurde wiedziałam, ze tak pięknie być nie moze, ze coś musi się skopać.... no i proszę.......
No i niech ktoś mi odda mój zeszyt od geografii... wiem że pewnie na końcu okaże się że cały czas leży u mnie w domu, ale z drugiej strony wydaje mi się ze komuś go pożyczyłam....
Ehh.... skleroza nie boli :/
No to pa :*