ojj. zamarło tu już.
dużo się dzieje dużo, a bez kitu nie mam czasu tego wszystkiego opisać...
Powiem tylko że byłam w Poznaniu i było niewąsko. Że mega grubo raczej, zdjęcie z Chylunią w vip roomie hehh, lanss bans i takie tam.
Zakochałam się w Poznaniu i idę tam na studia hehh, nie ma innej option.
Dostałam przemiłą walentynkę, za ktorą baaardzo dziękuję, że jest oryginalna, że super, że wogóle no i tego takie tam...
tyle się zmienia.. nie ogarniam.. idę spać....