mimo choroby mam jakiś taki humor w rytmach MGMT a zwłaszcza http://www.youtube.com/watch?v=ATAisHbYEkM i http://www.youtube.com/watch?v=NWPK52Si3iI&feature=related
obejżałam już dzisiaj Dzieci Ireny Sendlerowej, no i powiem tak: historia wspaniała, ale czuć ten amerykański akcent co mnie przysparza o lekki wkurw. co oczywiście nie wykluczyło pare momentów wzruszenia.
teraz oglądam beznadziejny horror pt. Mgła i jakoś nawet zaspecjalnie nie chce mi się go już oglądać...
Potem poraz enty już w mym życiu Trzynastka. a ten film nigdy mi się nie znudzi
Czeka mnie jeszcze romans z Tadkiem i może bajolodżi ? a cóż robić, gdy trzeba przesiedzieć cały weekend w domq.