


Matko jedyna, na tym zdjęciu miałam chyba z 16 lat. Jak ten czas leci. Hahaha.
W ogóle to będę miała photobloga w Wordzie hahahah obym zdążyła ze wszystkim! oczywiście muszę sobie doklepać roboty, no bo jak.
Ten rok zaczął się superowo i jestem bardzo szczęśliwa. Yay! Niderlandzki już tak nie gryzie, w gabinecie mam swoje pierwsze koty za płoty z pacjentami. Robiłam już skany zębów, ściągałam gumki z aparatu, dzisiaj układałam klamerki do nowego aparatu, wypełnienia to już asystuję pierwsza klasa! Szefowa ostatnio powiedziała, że widzi jak duży postęp zrobiłam w ciągu tygodnia i jest zadowolona. Jestem z siebie dumna na maksa! Poza tym w niedzielę mam koncert, będą ziomki z nowej pracy i moja dawna klientka, która bardzo ucieszyła się na zaproszenie.
Pod koniec stycznia gramy koncert w więzieniu i to jest coś na co bardzo czekam! Adrenalinka się odpala im więcej wiem. Będzie to więzienie centralne, z najgorszymi przestępcami. Mamy całą listę wytycznych, nawet to jaki stanik możemy mieć na sobie! a jak będziemy wychodzić to będziemy przechodzić koło cel. Matko jedyna, ja zawsze byłam ciekawa jak to wygląda od środka, ale nigdy nie chciałam tam trafić hahaha. No i dostałam szansę na zobaczenie tego i wyjście. :D o ile mnie nie zamkną hahahah. Nie no, ja to jestem kryminalnym świrem, uwielbiam podcasty kryminalne, książki to wciągam na raz. Więc nie dziwcie się, że tak się cieszę. :D No a teraz wracam do drukowania, skanowania i pracy ciąg dalszy, od czerwca będą wolne weekendy w końcu, can't wait!