gorący klimat mi nie służy. nie mogłabym mieszkać w Grecji, we Włoszech, czy w jakiejś innej Hiszpanii. przez upał straciłam apetyt, schudłam i mój organizm stracił całkowicie odporność. nie umiem jeść przy 38 stopniach.
w efekcie złapałam zwyczajne przeziębienie, które dla mojego słabiutkiego organizmu okazało się bardzo ciężką chorobą wręcz nie do pokonania. ale liczę na cud antybiotyku. dzisiaj wróciłam częściowo do świata żywych. chyba będzie dobrze.
a tymczasem....
URIAH HEEP!
zespół, który zmienił moje życie...
JUŻ DZISIAJ!!!!!!