Cześć.
Majówka zleciała bardzo szybko, było bardzo fajnie.
Wesoło.
Spędziłam trochę czasu z siostra, która bardzo mi pomogła.
Szczególnie psychicznie.
Trochę wyłączyłam myślenie od negatywnych spraw.
Wspólne spacery, jazda na rowerze.
Później griliowanie.
Nawet tańce na podwórku. Sąsiad wściekły, siedział sam i grał te swoje smęty.
Bo jego rodzinka po naszych tańcach szybko się ulotniła
Siedział i patrzył jak się bawimy.
Nawet postawił głośnik w nasza stronę, żeby nas zagłuszyć.
Ale tańce i śpiewy go zagłuszyły.
Niech zobaczy, jak się lubelaki bawią ^^.
Nie obyło się bez nie miłych akcji.
Ale psuła wszystko jedna osoba.
Poszliśmy spać koło 2.00
Sasiad też zaraz się zawinął.
Nawet tuje zaczął w dzień sadzic, takie duże.
Bardzo dobrze, mam nadzieje ze całe podwórko zasłoni.
I nie będę musiała jego ryja oglądać.
Niech się cieszy że go nie zgłosiłam,za to co robił.
Bo są za to duże kary.
A teraz obraza, na amen.
Bo kulturalnie zwróciłam mu uwagę.
Chore.
Niestety nie będziemy żyć z takimi ludźmi w zgodzie .
Nie da się.
17 godz. temu
18 godz. temu
19 godz. temu
22 godz. temu
1 dzień temu
3 dni temu
4 dni temu
4 dni temu
Wszystkie wpisy