jestem po kolejnej wizycie u lekarza, po dostaniu kolejnych skierowań
i choć czekają mnie kolejne rentgeny, badania
to i tak się na okrągło śmieję i jakoś mi to humoru nie może zepsuć... może jestem przyzwyczajona
moje zdrowie mnie zaczyna już ogółem śmieszyć
najwyraźniej wszystkie dolegliwości, które już miałam wcześniej, to za mało ;D
moje życie jest piękne
mam naprawdę najwspanialszych ludzi obok siebie, dla siebie
nigdy niczego mi nie brakuje
jestem zakochana (strasznie! :* :D), szczęśliwa, rozmarzona, wszystko jeszcze przede mną
a żebym do tego była niechorowita - to jednak byłoby zbyt idealnie ;)
Użytkownik syymphony
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.