1) takie włosy zapuszczę sobie znowu, nie ma innej opcji
2) ten rok będzie do dupy
Moje fajerwerki nie upłynęły zbyt miło. Na płaczu w nie swoją bluzę i oglądaniu ich przez okno jak przez mgłę.
Zawsze uważałam że samobójstwo to przejaw odwagi a nie tchórzostwa, bo w końcu trzeba mieć silną wole i psychikę żeby podjąć decyzję która zadecyduje o wszystkim co masz. Myślałam że ludzie poradzą sobie w końcu ze śmiercią innej osoby, chodźby najbliższej, i po jakimś czasie wszystko wróci do normy.
Teraz widzę że to nie jest ani odwaga ani tchórzostwo. Jest to czasami przemyślane, ale głupie. Pomysł samobójstwa jest zawsze niesłuszną decyzją.
Jeżeli to o czym ciągle myślę dojdzie do skutku, to ten rok będzie dla mnie najbardziej depresyjny. Już nigdy nie będzie dobrze, a czasami jeszcze się zdarzało.
/but i will heal your wounds if you bleed..