Czy są na świecie rzeczy, bez których nie umiałbyś żyć?

Ja mam takich mnóstwo! Jedna z takich rzeczy to kawa a raczej mleko z kawą ! Kiedyś próbowałam ją odstawić- jak widać długo to nie potrwało. Szybciusio do niej powróciłam i więcej jej nie zostawię, obiecuję!
Zdecydowanie sport. Może kiedyś nie miałam takiej zajawki, ciężko było mi trenować systematycznie, natomiast teraz nie wyobrażam sobie przestać ćwiczyć i zdrowo się odżywiać :).
Pisanie pamiętnika choć nazwałabym to bardziej dziennikiem. Pisze już pare ładnych lat, czasami siadam sobie wieczorem i czytam wszystkie przemyślenia jakie miałam za czasów gimnazjum czy liceum... do tej pory piszę. Ułatwia mi to zdecydowanie pamięć, poza tym miło czasem wrócić do takich wspomnień. W takich zeszytach mam zapisane dosłownie wszystko, każdą swoją myśl o której ciężko mówić czy pisać, to co czuję w danej chwili, marzenia, plany dosłownie wszystko. Czasem pomaga mi to eliminować błędy jakie popełniam, bo wiadomo kiedy coś się powtarza chcemy to zlikwidować.
Książki- jak tylko zacznę czytać wpadam w obsesje. Czytam jedna za druga przez co ciężko mi usnąć momentami. To samo tyczy się kiedy wpadnę w szał seriali! Oj wtedy mogę nawet z domu nie wychodzić....
Podróżowanie jedna z moich ukochanych chwil w życiu! Bieszczady, Szkocja .... jak tylko spłacę samochód zbieram na coś Extra! Chciałabym pojechać, gdzieś daleko, gdzie jest ciepło. Ahhh ! Dajcie mi wakacje ludzieee!
Sa ludzie, którzy nie potrafią zrezygnować z chleba białego czy ziemniaków u mnie tak jest,ale z owsianką....
zaczęłam ja jeść ponad rok temu, kiedy obejrzałam film dzika droga - swoją droga genialny film, polecam! I tak o to nie wyobrażam sobie nie jeść owsianki na śniadanie, kolacje czy obiad!
I jedna z najgorszych rzeczy z których nie potrafię zrezygnować to internet... jak ja bym chciała tak włączać internet raz na jakiś czas o mamo. Nie umiem. Czasem próbuje,gdy coś mnie zdenerwuje, rzucam telefonem i klnę na świat. Uważam,ze internet nie jest dla wszystkich w tym - dla mnie w szczególności.
I wcale nie jest mi ciężko się przyznać do tego,ze jestem uzależniona. Tyle,ze jakbym miała się komunikować z ludźmi bez internetu w dzisiejszych czasach? - jest to po prostu niemożliwe i tyle.

A wy z czego byście nie zrezygnowali?