zdjęcie z początku zeszłego roku?
Moje kochane nauczycielki <3
Najbardziej nie lubię tego przejscia jesienno-zimowego..
Konie non stop zwiewają tam gdzie zielono, wszędzie mokro, pastwiska pływają- mieszkanie koło rzeki ma swoje minusy...
Tym chwilowo sobie choruje, choć w momencie gdy uciekną konie czegoś takiego jak choroba nie ma :P
Mam nadzieję że jutro już będzie lepiej i wezmę się w garść żeby ogarnąć pastwisko..
W tym wytrzymały 3 dni? i bagno..
Jeszcze chwila jeszcze trochę .. ;)