Będą tutaj jestem szczęśliwą...
Widząc cierpienie innych sama cierpie...
Oddałabym wszystko za ich uśmiech i radość...
Wziełabym na siebie ich smutek i cierpienie...
Będąc sobą nic nie ukrywam...
Widząc ludzi dobrych rozkwitam...
Oddałabym wszystko za to by inni byli szczęślwi
Wziełabym zło całego świata na siebie...by innym lepiej było...
Może przesadzam...ale tak czuje... dla nich zrobie wszystko dla ich szczęścia zrobie wszystko...
Z każdym dniem powtarzam że będzie dobrze...
A dobrze będzie kiedy w to uwierzysz...
Wiara uskszydli Cię..
Wzsniesie ponad góry...
Bd szybować...
Pamiętaj jednak o jednym
o uśmiechu i nadzieji...
Każdy chce szczęścia...
Ale w nie nie wierzy...
To jak ma być szczęśliwy...
JAK??
NIE BĘDZIE...
Trudno jego wiara jego wybór...
Dzisiaj mam tak niewiele lat a życie stawia przedemną wybory...
Które mogą zmienić całe moje życie...
Źle podjęta jedna decyzja... to życie bez celu i szansy na lepsze...
Nie prawda... każdy błąd idzie naprawić...
Na wszystko potrzebny jest czas...
Nikt ideałem nie jest...
Nikt...
Ani Ty ani Ja...
Nie wytykaj więc błędów innym
skoro sam je popełniasz
czasem jeszcze gorsze
czasem bardziej raniące...
Nie umiesz dostrzagać swych błędów?
To dlaczego innych dostrzegasz??
Potrafisz zrobić wszystko dobrze??
Nie sądzę...
Nie oceniaj innych...
Poznaj człowieka...
Poznaj go..
Nie po jego słowach...nie po tym co mówią inni...
zobacz co on robi...
Dla innych...
Czy jego czyny są dobre...
I L E C Z Ł O W I E K
M O Ż E C I E R P I E Ć
I L E Z N I E ś ć ?
B Ą D ź M Y D o b r z y