Właśnie sobie wstałem, bo odespałem trochę noc spędzoną ze Skarbem ( niespodziewaną ) ale bardzo się z tego cieszę chociaż trzeba bylo poginać ze Śrd na Kapy o 2 w nocy to byłoo warto. Przepraszam Cie Kochanie, że w sumie tylko do pewnego momentu było widać, że cieszę się z tego, że jesteśmy tego dnia we dwoje, żę się pogodziliśmy i możemy spędzić ze sobą noc, ale głupie schematy nie dały mi spokoju, zoorały mi głowę całkowicie, dużo bym mógł jeszcze powiedzieć, ale wole nie i nie pisz, żebym powiedział, bo jak będę chciał to powiem.. Na dniach podobno next nocka z Tosią & Małpą:)) aż się doczekać nie mogę he. Nie wszystko było jak miało być, ale to z mojej winy, nie z Twojej pamięętaj:* . W środku cieszyłem się bardzo, że jesteś przy Mnie, nawet nie wiesz jak bardzo... Gdy czuję Twoją obecność nic więcej nie jest mi potrzebne. I te nasze wygłuupy hihi <3, mój brzuusio <3 (tzn. Twój, ale MÓJ! Ty wieesz ) ha :D   Musimy ogólnie porozmawiać, ale nie tak jak dotychczas, że chwilę pogadamy i już. Musimy znaleźć sobie dzień, położyć się, przytulić i szczerze porozmawiać, na różne tematy i te bardziej trudne i te mniej, bo niewyjaśnione tematy później wracają, a po co lepiej obgadać i nie wracać jak nie ma potrzeby  :)) ! BĘDZIE DOBZE, MUSI BYĆ! Jesteś w moim Serduszku forever <3. Postaram się być lepszy, nie idealny, ale żebyś była najszczęśliwsza, ale Ty też musisz dawać coś od Siebie...

Najlepsze dziś były kłótnie zakochańców z KAP KMWTW :D Ha Ha :D co chwilę spruta jakaś, ale wy to ogarniacie jak widać i chwała wam za to ( chociaż myślałem, że my się kłócimy często i grubo ) ! A tymczasem lecę na balet, czyżby nadal trzeźwy ? ponad 3 tygodnie już wytrzymane trzeba dać radę nadal w sumie czasem tylko bym sobie wypił piwko, a tak to Mnie nie ciągnie he ;)

poZdrówka!