photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 LISTOPADA 2013

Chodź , przypomnę Ci co robiliśmy tamtego lata.

Szczęście to pojęcie bardzo względne. Raz się pojawia i wypełnia Twoje wnętrze, pozwala wychwycić coś wspaniałego nawet z najbardziej błahej, oczywistej rzeczy, czynności. Mimowolnie powoduje, że na twojej twarzy gości uśmiech, ten najszczerszy - nie wymuszony. Ale są momenty, kiedy owo szczęście rozsypuje się w drobny mak, niczym stłuczona szklanka frunie gdzieś daleko i już nie wraca. Wróci, ale w najmniej nieoczekiwanym momencie, może jutro, może za miesiąc? Powoli układam swoje życie, próbuję się wyciszyć,robię gruntowne porządki w swojej głowie, przeglądam półkę z napisem "Wspomnienia" i wspominam, potem schylam się i otwieram półkę "Marzenia i Oczekiwania" - więc dla reguly marzę i oczekuję. Ale chwilka moment. Nic nie stanie się samo, każdy jest kowalem swojego losu, więc do roboty, trzeba kuć żelazo póki gorące! :)) Jesienna plucha, zimno, nieprzyjemnie, najcieplej pod pierzyną. Dave wygonił mnie z pokoju, bo zbyt głośno stukam klawiaturą, a on nie może zasnąć. Dziś było bardzo sentymentalnie. W kuchni nie było prądu, więc siedzieliśmy przy świeczkach. Babcia powiedziała, że chciałaby się obudzić jutro i znów mieć dwadzieścia lat. Zaczęła śpiewać jakąś piosenkę, coś tam było że " O wróżko czarodziejko wróć wodę latami, nie chcę pieniędzy, chcę tylko młodą być". MEGA chwila! :) Wczoraj Wszystkich Świętych, a ja nie byłem na cmentarzu. Taka sytuacja. A, a co do Haloween to faktycznie, Polacy papugują wszystko zza Oceanu, ale ja osobiście nie mam nic przeciwko temu, nie widzę w tym nic złego, żeby się nawzajem postraszyć, no przerzucił bym tylko datę, żeby to nie kolidowało z 1 listopada, ale generalnie to lubię się bać. Pamiętam Magic rok temu na Haloween, wtedy oberwałbym fruwającą kosą, a tańczenie pod głośnikiem w rytm Long Junior - Kochm Cię (Remix), to było coś ;* No właśnie, jeśli chodzi o piątek to mam nadzieję, że nie jesteś na mnie zła i mimo mojego "kapryśnego" humorzyska świetnie się bawiłaś! :)^^Film "Incepcja" nie pojawił mnie na kolana, to nawet w moich snach dzieją się ciekawsze rzeczy, a tu jakieś amerykańskie smuty -.-' Ojoj, straciłem 2 i 1/2 godzinki na jakiś SHIT! Ale przynajmnoej przyswoiłem dziś sporą dawkę Edukacyjną, Kodeks Cywilny przeczytałem jednym tchem, ale już łatwiej zrozumieć równania z pięcioma niewiadomymi i ogarnąć je za pomocą macierzy, eh bywa .. ;] Najbardziej rozbraja mnie nauczycielka z Angola, która komentuje każdą odpowiedź na pytanie tak : OMG, it was a very lovely answer, you so sweet my children" LOL. Ale ona wnosi pozytywną energię. Dobra, na wtorek, środę, czwartek mam pierogi, to so sobie zjem ! Bo mogę? Nie, bo muszę! Uwielbiam wsystkich krejzolów z mojego piętra. Na imprezie pożegnalnej Kuby w 308 densiliśmy w rytm Metaliki, drzwi z szafy Marty nie wyleciały przez okno, ale robiły za deskorolkę na korytarzu, spojrzenie pana, który przyniósł pizzę - bezcenne, tego nie zapłacisz kartą MasterCard, moje buty uwalone w sosie czosnkowym, oglądanie "How to be a King" z polskim lektorem i polskimi napisami o czwartej w nocy zawsze spoczko. " Co robią laski ? laski piszczą!" Grzegorzowickie powietrze jest takie czyste i rześkie, zawsze cieszę się, gdy widzę te znajome twarze, Omnomnom !!! :)

 

 Ale mam smuta przy tej piosence,

;vv Edward Sharpe & The Magnetic Zeros - Home

 http://www.youtube.com/watch?v=DHEOF_rcND8

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika swiatkowsky.

Informacje o swiatkowsky


Inni zdjęcia: 27.7 idgaf94Dno i odbitka pamietnikpotworaOSTATNIE KSIĘŻYCOWE ŚWIATŁO xavekittyxTo nie reklama. ezekh114;) virgo123Patrz pod nogi bluebird111548 akcentovaNA DOBRANOC :) halinamRekina śpiew bluebird11Z tortem patrusia1991gd