24/Seven!

Zdjęcie z wczorajszego rodzinnego wyjścia do manekina. Stwierdzam, że pyszne żarcie tam jest i trzeba wbijać tam częściej! Dzisiaj spałam se do godziny 11, przyjechał Karpik i poszliśmy się przejść do Parku Tysiąclecia! Wróciliśmy do domku, zjedliśmy obiad, pooglądaliśmy se TV i pojechaliśmy do Niego. Chwilke tam posiedzieliśmy, hehe *.* Następnie poszliśmy na pyszne Qurrito do KFC i powoli zawinęłam do chaty. Misiu zrobił przypał,bo dali nam zimne jedzenie, hahahah! No kurde, Kocham Cię w pytkę Tygrysie! Wracając zgarnęłam Filipa z garbar i pojechaliśmy na sp 85 do znajomych i trochę się z nich posmiać jak grają w noge <3 Spotkalismy Dawida i Aśkę, hahah uwilebiam was kurde, typowo! Jesteście najlepsi! Niedługo zaczynamy nasze wakacyjne wieczory, mecze, a po meczach.. sami zresztą wiecie! CHOOOOOO NA LUFKEE! HAHAHAHAHA :D BIAŁE DUSZKI. 

Poszliśmy se do Biedronki po słonecznik, potem na śródkę żeby zroobić siku z Filipem za złotówkę w damskim na stacji benzynowej! Wiara patrzyła na nas jak na takich debili, ale to się wytnie! Hahaha przyjechał Rudy z Robertem i odprowadzili mnie do chaty. Aktualnie siedze przed kompem jak taki Jan,bo zaraz zawijam się wykąpać i śpiochać, bo trzeba zbierać siły na jutrzejszy dzień! <3

http://www.youtube.com/watch?v=61XJ4k1pn1k

http://ask.fm/Swaagdays