Dziś już poniedziłek , trochę opisow kochani...
Kocham - ko- odchodzi , cham- zostaje
Przypadek że cię spotałam , ale błąd że pokochałam
Bo na ziemi trzeba być twardym jak żelki z biedronki...
Zbyt często bywasz w moich myślach , za rzadko w moim życiu.
Kocham kogoś komu moja miłość , widocznie nie jest potrzebna....
Oglądałam tytanica i twierdzę w przekonaniu , że prawdziwa miłość zatoneła ze statkiem..
Dlaczego tak trudno spojrzeć w oczy i powiedzieć co po głowie kroczy...?
Miłość jest jak choroba .Dotyka ludzi i odchodzi , czasem zostawia jakieś ślady....
-dlaczego płaczesz?
-bo zgubiłam instrukcję..
- do czego?
-do życia..