Tak bardzo bym chciała aby było idealnie, wszystko ułożyło sie po mojej myśli. Pocieszam sie słowami babci, ktora mówiła ze trzeba najpierw wejść pod górkę aby mieć pozniej z górki :) lecz pod ta gore cholernie cieżko sie wchodzi, a zbiega sie z niej bardzo szybciutko :(
Niestety w stajni nie byłam bo tatusiowi nie chciało sie ze mną jechać :/
Czeka mnie podjęcie trudnych decyzji. Czy wybiorę dobrze?