Chyba wzięłam "social distancing" zbyt do serca bo nawet tu mnie nie było. Myślałam, że nie minęło, aż tyle czasu odkąd dodałam ostatni wpis. Od kiedy całe życie przeniosło się do internetu to jakoś mniej chciało mi się w przebywać na wszelakich portalach. Nie powiem zajęcia online mają swoje zalety szczególnie jak się nie lubi rano wstawać, jednakże co to za studiowanie bez tych głupkowatych rozmów na korytarzach, czy wyjścia na Mariacką. Mimo wszystko pod pewnymi względami dobrze zrobiło mi siedzenie w domu, ale teraz postanawiam więcej wychodzić. Mam nadzieję, że uda mi się znowu wszystko pozdawać i przestanę się zadręczać tym, że muszę zrobić to czy tamto. Nie wiem co napisać więcej, powiedziałabym, że wyszłam z wprawy w rozmawianiu z ludźmi, ale nigdy nie byłam w tym dobra xD
"Look Me in the eyes and drown...
I am your vulture, your immoral sculpture
Mirrorman, who understands
I know you, I am you
Your fantasy and reality
I wait for you to welcome you in my dreamworld
My water-eyes
Look Me in the eyes
Touch me in the eyes and dream..."
Moonspell - Herr Spiegelmann
https://www.youtube.com/watch?v=tfyTPshTpzI