MAMY SNY, KTÓRE MĘCZĄ I TE CO CHCEMY SPEŁNIĆ
PIERWSZE TO CODZIENNOŚĆ, DRUGIE TO CEL ODLEGŁY!
olałam dziś szkołę. tak wszyło. za piątkowy dzień wagarowicza, kiedy to mam praktyki i nie mogę ich olać. szlak.
mieszkanie obejrzane, jest wspaniałe. niech mi ktoś da półtora tysiąca złotych! :)
ćwiczenia zrobione, i znowu 8 godzin snu zamienia się w jakieś 6... ciężko.
od kwietnia zamierzam zacząć dodatkowo cardio. chociaż z 3 razy w tygodniu. trzymajcie kciuki.
jak Wam idzie? :*
aktywność:
7 dzień A6W
7 dzień squats challenge (80)
2x20 wspięcie na palce (łydki)