dziś mój staruszek obchodzi 41 urodziny. złożyłam mu rano życzenia, poszliśmy do kościoła, potem spore, "zdrowe" zakupy w pajo. w domu czekała na niego bombonierka. zrobiliśmy obiad z przepisu nigelli lawson, mieliśmy jechać na zakupy, ale mu się nie chciało. prawdopodobnie obejrzymy sherlocka (może w końcu w całości..?).
razem z klud będę robiła to samo, tylko indywidualnie i we własnym domu. wczesna kąpiel, szykowanko i siedzenie do późna przed telewizorem z głową w ręczniku. a jutro spotkamy się na mym przystanku o 8.25, w busie zaś (w końcu!) z nat i karolinką. w szkole z san, baśką i martą. dzień zapowiada się całkiem przyzwoicie.
z klaudią szlifujemy englisza. ("uejk ap maj low! :0)")
gdy sama stracisz dwa kilogramy, jeszcze jeden możesz zrzucić z alli!
dziwne jakieś to zdjęcie. ale to co.
why can't you see: you belong with me!
Inni zdjęcia: ldz subiektywnierzeczbiorac:) dorcia2700Eleganckie kolczyki! otien;) pati991... maxima24Książka Dekret pati991... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24